
wtorek, 4 sierpnia 2009
piątek, 19 czerwca 2009
FF fajna fotografia (reklamowa)
Ewa Kasprzyk nie budzi we mnie specjalnych emocji poza tymi zdjęciami z sesji fotograficznej (dla Vivy?).


Albo Kaśka Figura, w końcu nie słodka a żołnierska (czy może w roli babskiego Robo Copa?).

A w ogóle to nie o tym miała być mowa tylko o stronie ze świetnymi zdjęciami którą znalazłam.
http://www.photo-shop.pl/
Warto zobaczyć jak się u nas robi fotografię reklamową. Znajdziecie tam też zdjęcia z sesji dla magazynów typu Viva czy Gala. Serce roście..


Albo Kaśka Figura, w końcu nie słodka a żołnierska (czy może w roli babskiego Robo Copa?).

A w ogóle to nie o tym miała być mowa tylko o stronie ze świetnymi zdjęciami którą znalazłam.
http://www.photo-shop.pl/
Warto zobaczyć jak się u nas robi fotografię reklamową. Znajdziecie tam też zdjęcia z sesji dla magazynów typu Viva czy Gala. Serce roście..
wtorek, 5 maja 2009
Jazda na Rowery
Ale się dzieje :) Zauważyłam wzmożoną aktywność blogopisarzy jeśli chodzi o cycle chic, czyli rowerową elegancję (jedź rowerem i szykownie wyglądaj). Przyklaskuję idei bo sama mam retro dwukółkę, którą z uczuciem nazywam Fortuną. Próbuję też być elegancka na moim "bicyklu", do butów na obcasie jednak jeszcze nie dorosłam :) Mieszkanki Łodzi pokazują wszak, że jazda taka jest możliwa (tu).
Patrzcie jak jeżdżą polskie szafiarki
A tu polecam rowerowe blogi:
Kopenhaga - mój ulubiony, podziwiam kopenhaskie elegantki
Łódź - rodzimy, zacny blog
Toruń - bliskie mi miasto, czekam na więcej wpisów
Kraków
Stolica
Wrocław
Czekam na Poznań, Bydgoszcz, 3miasto, Szczecin, Lublin, Białystok i wiele innych.. na wiejski rowerowy szyk też czekam :)
Patrzcie jak jeżdżą polskie szafiarki
A tu polecam rowerowe blogi:
Kopenhaga - mój ulubiony, podziwiam kopenhaskie elegantki
Łódź - rodzimy, zacny blog
Toruń - bliskie mi miasto, czekam na więcej wpisów
Kraków
Stolica
Wrocław
Czekam na Poznań, Bydgoszcz, 3miasto, Szczecin, Lublin, Białystok i wiele innych.. na wiejski rowerowy szyk też czekam :)
niedziela, 26 kwietnia 2009
Lagerfeld pod strzechy
Obejrzałam ostatnio zabawną reklamę kolekcji Lagerfelda dla H&M. Stara sprawa bo kolekcja już dawno wykupiona. Wspominam o tym dlatego, że rozbawiły mnie pokazane w reklamie fanaberie i reakcje ludzi bogatych. No i zastanowiłam się też, czy Lagerfeld zbyt wiele nie ryzykował projektując dla Hennes&Mauritz. Kojarzony jest przecież z ekskluzywną marką Chanel. Właściwie to sama sobie mogę odpowiedzieć bo przecież kolekcja odniosła sukces a KL nadal projektuje dla Chanel. Mam tylko nadzieję, że kiedyś dla H&M zaprojektuje ktoś z Givenchy albo nie.. że kiedyś będzie mnie stać na Givenchy kupionego w sklepie Givenchy :) lub Burberry lub .. Czyje projekty w H&M byście jeszcze chętnie widzieli?

niedziela, 19 kwietnia 2009
Filc chic
Wydawać by się mogło, że wełniane ozdoby (tak, bo filc to wełna) popularne będą raczej jesienią a jednak wiosną też robią karierę. Kolor! To musi być przyczyna tej popularności.
Poniżej kilka kwiato-broszek. Made by monikinda. Podoba mi się szczególnie ta biała.
wtorek, 20 stycznia 2009
poniedziałek, 19 stycznia 2009
Ladies and gentleman: welcome OXFORD SHOES
Porządna szafa bez oxfordów objeść się nie może. Tak wynika z moich blogowych obserwacji. Już dwa lata temu o oksforach (czyt.marypoppinsach, balmoralach) pisała Ryfka.
Nie ma co ukrywać - buty robią karierę. Doczekały się nawet definicji w wikipedii. Stoi tam, że jest to obuwie skórzane, sznurowane, znane ze Szkocji czy Irlandii. W wersji męskiej nie wyglądają może aż tak zachęcająco ale za to odmiana damska jest szałowa.
Dla mnie buty są połączeniem grzeczności i poprawności (bo zakryte, krój niezbyt ekscentryczny) ale też fakt, że są obcasowe (czasem wysokoobcasowe) sprawia, że noga się jednak wydłuża i zgrabnieje co jest wprost proporcjonalne do ilości męskich spojrzeń :)
Dobra, dość tej matematyki. Szanowne Panie, szanowni Panowie: przedstawiam moje Oxfordy:)

Te powyższe tęsknią za lepszą pogodą spoglądając tęsknie za okno :)

Te tutaj wyraźnie chcą nawiać, czają się przy "Fortunie", robią niby umizgi przy bagażniku :)
Co sądzicie o Oxfordach?
Nie ma co ukrywać - buty robią karierę. Doczekały się nawet definicji w wikipedii. Stoi tam, że jest to obuwie skórzane, sznurowane, znane ze Szkocji czy Irlandii. W wersji męskiej nie wyglądają może aż tak zachęcająco ale za to odmiana damska jest szałowa.
Dla mnie buty są połączeniem grzeczności i poprawności (bo zakryte, krój niezbyt ekscentryczny) ale też fakt, że są obcasowe (czasem wysokoobcasowe) sprawia, że noga się jednak wydłuża i zgrabnieje co jest wprost proporcjonalne do ilości męskich spojrzeń :)
Dobra, dość tej matematyki. Szanowne Panie, szanowni Panowie: przedstawiam moje Oxfordy:)

Te powyższe tęsknią za lepszą pogodą spoglądając tęsknie za okno :)

Te tutaj wyraźnie chcą nawiać, czają się przy "Fortunie", robią niby umizgi przy bagażniku :)
Co sądzicie o Oxfordach?
Subskrybuj:
Posty (Atom)